Moje refleksje

 

Ciągle się spieszysz? Umiesz zwolnić? Odpuścić? Potrafisz odpoczywać w swoim własnym towarzystwie?
Antoni Kępiński powiedział kiedyś: „Ludzie spieszą się w pracy, dlatego niedbale ją wykonują; spieszą się w używaniu życia, dlatego jego smaku nie odczuwają; spieszą się w odpoczynku, dlatego nie mogą wypocząć…”.
Ostatnio przypominała mi się pewna rozmowa. Jakiś czas temu pojechałam do Białowieży. Właściciele
agroturystycznego gospodarstwa, w którym się zatrzymałam opowiadali – nie kryjąc zdziwienia – że zdarzyło się, że goście wyjechali w połowie planowanego pobytu. Jak tłumaczyli: w pokojach nie ma telewizora, niezbyt dobrze działa internet i przeszkadza im cisza i spokój których jest tam dla nich nadto.
Często w swoim gabinecie słyszę o pośpiechu: o pracy w pędzie, odpoczynku w pośpiechu, o oczekiwaniach by być jak najlepszym i najskuteczniejszym-kosztem siebie.
Często szukamy sposobów na ucieczkę od własnych myśli i siebie samych. Pędzimy przed siebie, zapominając, że mamy życie do przeżycia. Tracimy umiejętność bycia w ciszy i spokoju – sam na sam ze sobą…
,,Gdziekolwiek jesteś-bądź.’’
John Kabat Zinn
Cisza często krępuje, bywa trudna…ale to przestrzeń na myśli i emocje, które domagają się uwagi. W ciszy można wiele zobaczyć…
Warto zatrzymać się, sprawdzić dokąd zmierzamy i znaleźć własną drogę. Odnaleźć sposób na życie, w którym obok zmagań z codziennością jest również miejsce dla tego, co w głębi serca każdy z nas uważa za najważniejsze.
Co usłyszysz, gdy się zatrzymasz?